Hej, ja właśnie wróciłam od Oli ( o której dużo już słyszeliście). Poplotkowałyśmy sobie trochę, posłuchałyśmy piosenek i jak zawsze się pośmiałyśmy. Ja uwielbiam takie spotkania można się czegoś ciekawego dowiedzieć i wygadać się z rzeczy które nas męczą .Nie wiem jak wy ,ale ja już żyję świętami. Wiem że jeszcze sporo czasu do wigilii, ale już nie mogę się doczekać śpiewania kolęd, dzielenia się opłatkiem, rozpakowywania prezentów i panującego w tym czasie nastroju. Teraz może coś o kolczykach. Wiem że często dodaje kolczyki, ale mam ich najwięcej w swojej kolekcji. Jakiś cas temu ja z koleżankami wspomagałyśmy Wielką Olkiestrę Świątecznej Pomocy. Na szkolnej dyskotece sprzedawałyśmy biżuterię, kartki walentynkowe itp. Te kolczyki sprzedałam wtedy Mary i właśnie teraz je wam pokaże. Tak jak większość moich kolczyków są wykonane z filcu. Teraz dochodzę do wniosku że mogłam dobrać do siebie inne kolory.Mam nadzieję że się wam spodobają ~ Alex
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz