Dzisiaj mamy chyba drugi raz recenzję książki. Nie będzie to dokładna recenzja tej książki, nie będę omawiać każdego rozdziału, nie będę opowiadać z dokładnością do jednego wyrazu całej książki. Bo po co? Jeżeli opowiem wszystko teraz, to tak jakbyście już znali zakończenie książki i znali jej treść, więc po co mielibyście ją czytać. Podzielę się z Wami moimi osobistymi odczuciami na temat książki, aby zachęcić Was do przeczytania.
"Skup się. Prosta droga do sukcesu." - Leo Babauta
O czym jest ta książka? Skup się, skup się, skup się.
No właśnie. To nie takie proste jakby się nam wydawało. Leo - autor znanego bloga Zen Habits - opisuje swoje sposoby na upraszczanie każdej z dziedzin naszego życia i pracy. Przekonuje nas by skupić się na jednej rzeczy. Odłączyć się od sieci i poświęcić całą swoją uwagę jednemu zajęciu.
Ta książka bardzo mi pomogła. Dzięki niej mam więcej czasu na tworzenie i inne przyjemności. Facebook nie woła ciągle "sprawdź mnie!", a poczta nie krzyczy "dostałam nową zawartość, przeczytaj ją!". Zrozumiałam, że nic się nie stanie, gdy nie odpowiem na sms'a od razu, bądź nie przeczytam nowego posta na moim ulubionym blogu. Przecież na to przyjdzie czas po skończeniu ważnych spraw i obowiązków.
Myślę, że to książka idealna dla osób, które czują się przytłoczone tym co mają do zrobienia, praca wymyka się spod kontroli, są niezadowolone z efektów swojej pracy.
~ Mary
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz