wtorek, 29 października 2013

Lady

Cześć Kochani!
Przepraszam was, że post dzisiaj tak późno, ale była dyskoteka. Padam z nóg. Wyszłam z domu o 830 i wróciłam godzinę temu. A co dyskoteki to było świetnie. Z resztą jak zawsze. Ale i tak atmosferę tworzą ludzie. Stwierdziłam również, że nic nie wyraża więcej słów niż kapsel od Tymbarka. On wyraża więcej niż tysiąc słów :D Spotkałam się już z: "Wszędzie cię szukałem" "Kochaj, to fajne jest" "Jeszcze ci się nie znudziłem?" "Całusem kurz z uczuć zrzuć" "Kochaj mnie do ostatniej kropelki" "Jesteś wyjątkowa" "Pokochasz?" "Kocham Cię"  i inne. Mój przyjaciel miał dziś na kapslu "Przytulimy się jak kiedyś?". Nie wiem jak te kapsle to robią, ale zawsze dopasują się do sytuacji i czasami poprawią humor. Podsumowując dyskotekę: "Zboczeńcy są wszędzie" :D
Rozpisałam się o dyskotece, a post ma być przecież o czymś innym. Dziś pokaże wam pracę, którą nazwałam "Lady". Mam nadzieję, że wam się spodoba.
Buziaki ~ Mary :*

PS. Przepraszam za jakość, ale ściemnia się bardzo wcześnie. Ostatnie zdjęcie zrobione jest telefonem kilka dni wcześniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz