czwartek, 5 września 2013

Urodzinowa Baletnica

Dziś mam dla was post z okazji urodzin. Urodziny miałam wczoraj, ale nie mogłam dodać posta. Kiedyś na samą myśl o nich od razu robiło mi się cieplej na duszy. Teraz jednak urodziny są dla mnie dniem jak każdy inny dzień tylko, że postarzają mnie o jedną cyferkę więcej. Wczoraj stwierdziłam, że nie lubię tego święta. A każdy wie "Kobieta zmienną jest". Kobietą zmienną jestem i ja. Dzisiaj moje kochane przyjaciółki przyszły do mnie z prezentem. Stałam na balkonie i czułam się niemal jak Julia patrząca z balkonu na swojego Romeo. Niestety Romeo objawił się w wersji żeńskiej i na dodatek był pomnożony przez 8. Dziewczyny kupiły mi cudowną książkę o rysowaniu. Dziękuję wam jest świetna! Gdy teraz pomyślałam sobie o urodzinach, zdałam sobie sprawę, że nie są aż takie złe. A dziś dla was mam rysunek baletnicy. Miała być na torcie ale mi nie wyszła więc stoi na... czymś okrągłym. Wykonana kredką bambino i pastelami. Całuski ~ Mary


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz